sobota, 14 maja 2011

Lubelskie - Nałęczów

Wszyscy gdzieś pędzą, zabiegani swoimi, i nie tylko swoimi, sprawami. Jednak muszą w pewnym momencie się zatrzymać i odpocząć. Idealnym miejscem na "odizolowanie" się od świata i ludzi jest Nałęczów. Malutkie miasteczko uzdrowiskowe w Polsce wschodniej, znajdujące się blisko Kazimierza Dolnego nad Wisłą i Puław. To miejsce, gdzie można pospacerować wśród cudownej zieleni, po ścieżkach, po których przechadzali się Prus i Żeromski. Tutaj mieszkała przez pewien okres swojego życia Ewa Szelburg-Zarembina, której domu niestety nie zachowano. A szkoda. Ale można zajrzeć do Chaty Żeromskiego i muzeum Bolesława Prusa i obejrzeć ich wspaniałe skarby.
Chociaż czasami jest tutaj dużo przyjezdnych, jednak każdy znajdzie jakieś miejsce tylko dla siebie. W pięknym Parku Nałęczowskim można odpocząć w upalne letnie dni, poobserwować jak dostojnie pływają po stawie łabędzie. A jeśli ktoś zechce poczuć namiastkę tropików zapraszam do Palmiarni, w której wśród okazów wspaniałej roślinności można ugasić pragnienie smaczną wodą.
Nałęczów oferuje bogatą bazę noclegową, więc dla każdego znajdzie się miejsce, gdzie będzie mógł spocząć po całodziennych spacerach, a także będzie mógł skorzystać z bogatej oferty jaką oferuje np Nałęczowskie SPA.
Nie pozostaje mi więc nic innego jak zaprosić do Nałęczowa!!!

Wrocław

Autorem artykułu jest Aska

Wrocław - miasto jazzu i kina

Wrocław to miasto z ogromnym dobytkiem kulturalnym, w którym odbywają się jedne z największych festiwali w kraju. Niepowtarzalny klimat tworzy kultura przez duże K, rozumiana w inny sposób niż koncerty gwiazdek z MTV. Kultura, którą promuje Wrocław ma słodko- gorzki zapach "Kawy i Papierosów" i wydaje dźwięki saksofonu.


Wrocław jest miastem od lat silnie związanym z polską kulturą i przemysłem filmowym.
Jego międzynarodowe festiwale słyną na całym świecie i przyciągają wielbicieli dobrego kina z różnych szerokości geograficznych.
Szczególna miłość do filmów, w tym mieście, ma związek z powstaniem w niej Wytwórni Filmów Fabularnych, w 1952 roku, w której to wyprodukowano aż ź wszystkich filmów nakręconych w Polsce po II wojnie światowej. Do klasyków kina, powstałych we Wrocławiu, możemy zaliczyć Popiół i Diament Wajdy, Nóż w wodzie Polańskiego czy Bliznę Kieślowskiego. Gdy spojrzymy na to piękne miasto z perspektywy filmów w nim nakręconych, zwiedzanie Wrocławia wydaje się jeszcze ciekawsze. W Stawce większej niż życie np. Wrocław występował jako Berlin, a Teatr Lalek występował jako Teatr Roma. Co ciekawe, Wrocław ma na Dworcu Głównym jedyne działające w Europie kino dworcowe.
Miłość do filmów współcześnie, miasto Kieślowskiego pielęgnuje głównie przez organizację festiwali. Do najbardziej znanych tego typu imprez we Wrocławiu należą festiwale kina niezależnego Era Nowe Horyzonty oraz Offensiva. Obie imprezy, co roku, ściągają ogromne rzesze kino maniaków, którzy znudzeni popkulturową papką, którą serwują nam nadawcy telewizyjni i kino rodem z Hollywood, poszukują kina wrażliwego, a jednocześnie o dużej mocy. Właśnie takie filmy prezentowane są na obydwu festiwalach. Dotąd nie emitowane w Polsce, dobierane są wyłącznie na podstawie innowacyjności. Na alternatywność stawiają również organizatorzy największego festiwalu muzycznego we Wrocławiu - Jazz nad Odrą, który jest jednym z najstarszych festiwali jazzowych w Polsce. W trakcie swojego istnienia w konkursie, który jest jego najważniejszą częścią wyłonił tak wielkie indywidualności polskiej sceny jazzowej jak : Ewa Bem, Włodzimierz Nahorny, Zbigniew Seifert, Krzesimir Dębski. Z biegiem lat profil festiwalu uległ zmianie, pojawiało się coraz więcej gwiazd europejskiego i światowego jazzu.
Może warto czasami przestać narzekać i sięgnąć po coś nowego? Jak widać, w Polsce również, odbywają się wydarzenia kulturalne na które warto się wybrać. Warto dostrzec, że kultura na naprawdę wysokim poziomie jest na wyciągnięcie ręki, żeby ją spotkać może nie trzeba wyjeżdżać do Paryża, a wystarczy zapoznać się z repertuarem rodzimych festiwali.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Tatry

Autorem artykułu jest Wtatry

Tatry Wysokie

Tatry Wysokie - część Tatr uznawana oficjalnie za środowisko alpejskie (staroalpejskie), jedyne w Polsce miejsce gdzie można wznieść się ponad 2000 m.n.p.m. Mniej odwiedzane przez turystów z racji trudności szlaków co nie oznacza, że nie zatłoczone, w sezonie letnim na porządku dziennym są zatory ma Rysach (2499), Świnicy czy osławionej Orlej Perci.


Z 340 km2 powierzchni tylko tylko 80 km2 powierzchni Tatr Wysokich znajduje się po polskiej stronie. Ten skrawek Tatr jak przypadł nam w udziale z Słowacją, traktujemy rabunkowo (w porównaniu do Słowacji) i mimo unikalności panującego tutaj ekosystemu, jego niezaprzeczalnych i uniklanych warunków endemicznych, wyniszczamy nieprzemyślaną turystyką.

Co ciekawe według badań statystycznych Tatrzańskiego Parku Narodowego, rejon Tatr Wysokich jest coraz częściej odwiedzany i wzrasta równolegle z liczbą odwiedzających Tatry turystów. Niestety nie idzie to w parze z pogłebieniem wiedzy, doświadczenia i kultury na terenie TPN, o czym może świadczyć proporcjonalnie zwiększający się odsetek turystów, którzy w Tatrach giną na skutek wypadków.

Tatry Wysokie w Polsce to tak naprawdę otoczenie trzech dolin: Doliny Rybiego Potoku, Doliny Roztoki i częsciowo Doliny Gąsienicowej. Na grani granica przebiegnie od Przełęczy Liliowe do korony szczytów Żabiej Grani. Na większości z nich poprowadzone są szlaki turystyczne za wyjątkiem rejonów wyznaczonych jako rezerwaty ścisłe: Rejon Miedzinego i Opalonego, Mięguszowieckich Szczytów, Żabiej Grani.

Rejon Tatr Wysokich jest mekką dla zaawansowanych turystów górskich i wspinaczkowych z szczególnym naciskiem na turystykę i wspinaczkę zimową, tutaj kształtcą się Taternicy i zawodowcy wspinający się w Himalajach mający w Tatrach miejsce do treningów wydolnościowych i sprawnościowych. Organizowane w szkolenia i incjatywy bardziej znamienitych wspinaczy kursy taternickie i lawinowe, gromadzą coraz większą liczbę świadomych "urzytkowników" Tatr Wysokich.

W porównaniu do części Tatr Wysokich leżących po słowackiej stronie możemy poszczycić się większą liczbą jezior, włącznie z tym największymi w całych Tatrach: Wielkim Stawem Polskim, Morskim Okiem i Czarnymi Stawami (w Dolinie Pięciu Stawów Polskicj i pod Rysami

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Pieniny - Szczawnica

Autorem artykułu jest Joas

Polska na weekend - Szczawnica

Zapewne wielu z was ma dosyć weekendowego siedzenia w domu, chciałoby się choć na chwilę gdzieś wyrwać poza obręb miejskiej dżungli. Oczywiście najlepiej byłoby zagranicę, na słoneczne piaszczyste plaże Morza Śródziemnego.


Jednak weekend ma tylko 2 dni, więc takie podróże odpadają, przynajmniej do czasu wakacji lub kolejnego długiego weekendu. Pozostaje zatem zwiedzanie naszego pięknego kraju. Do wyboru mamy naprawdę wiele malowniczych i zapomnianych miejsc, czy to nad morzem, czy w górach. Jednym z nich jest bez wątpienia Szczawnica, która jest idealnym miejscem na weekendowy wypad w góry, szczególnie dla mieszkańców południowej części Polski. Szczawnica to miasto w Małopolsce, w dolinie potoku Grajcarka - prawego dopływu Dunajca. Znajduje się między Pieninami a Beskidem Sądeckim. Od połowy XIX wieku funkcjonuje jako znane uzdrowisko, głównie chorób układu oddechowego i przewodu pokarmowego, z racji występowania szczaw alkalicznych słonych oraz korzystnych warunków klimatycznych. Znajdująca się tu Stacja Narciarska Palenica z najdłuższą trasa - z Szafranówki (1800 m, tzw. Trasa Rodzinna) oraz najbardziej znaną Palenica 1 z Palenicy (o długości 1000 m - jedna z ciekawszych tras zjazdowych w Polsce), jest obsługiwana przez z 4-osobowy wyciąg krzesełkowy o przepustowości 2200 osób na godzinę. W Szczawnicy rozpoczyna się również Droga Pienińska - pieszo-rowerowy szlak biegnący wzdłuż Dunajca (głównie po słowackiej stronie) i kończący się w słowackim Czerwonym Klasztorze. Jak widać, w Szczawnicy można zarówno się zrelaksować, jak i liczyć na aktywny wypoczynek podczas górskiej wspinaczki. W zależności od wolnego czasu i odległości nas dzielącej od tej miejscowości możemy zdecydować się na wizytę jednodniową, lub dłuższą. Szczawnica noclegi posiada praktycznie na każdą kieszeń, od luksusowych hoteli, po pokoje w domkach i pola namiotowe. Dlatego planując tam nasz wymarzony weekend bez problemu znajdziemy miejsce do przenocowania. Oczywiście trzeba się liczyć z utrudnieniami i większymi kosztami podczas sezonu, dlatego mimo wszystko warto taki weekendowy wypad zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem.

Odkurzacz centralny


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Polska - Pobierowo

Autorem artykułu jest Mateusz Kot

Pobierowo - atrakcje i noclegi

Noclegi w Pobierowie, hotele, pensjonaty i domki letniskowe, ich różnorodność sprawia że Pobierowo z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów-wczasowiczów.


Pobierowo to bardzo dobry wybór jeśli idzie o spędzenie wspaniałych wakacji nad morzem bałtyckim. Wyborowa infrastruktura gastronomiczna i baza hotelowa w Pobierowie gwarantuje udane wczasy i wygodny wypoczynek.
Osoby, które raz zasmakowały wakacji w Pobierowie nadzwyczaj często nie szukają innych ośrodków nad morzem bałtyckim tylko rok rocznie wracają na urlop do Pobierowa. Podobnie w sprawach zakwaterowania, noclegów zostają niejednokrotnie wierne jednej opcji.

Fraza i wakacyjny temat Pobierowo noclegi to problem rzeka, natomiast duży asortyment różnych form noclegowania, świadczonych usług nakłania do przemyślenia decyzji i wybrania dla siebie propozycji najwierniej dostosowanej pod względem nie tylko koszty, ale również standardu czy miejsca.

Niezwykle dużo opcji noclegowych w Pobierowie oferowanych jest bardzo przy plaży, niektóre mieszkania i tanie pokoje rozmieszczone są na wydmach rozdzielających plaże od miasteczka. Z kolei apartamenty i tanie noclegi rozlokowane w dalszej odległości od brzegu morza oferują bonusowe atrakcje jak choćby wielorakie zaplecze sportowo-rekreacyjne takie jak baseny, boiska do gry w piłkę nożną i siatkową a także korty tenisowe i liczne place zabaw dla dzieci.

Poszukując opcji noclegowych w Pobierowie powinno się przeglądnąć kilkadziesiąt ofert, jest z pewnością w czym wybierać, a poszukiwania najlepszego miejsca noclegowego dopasowanego do własnych potrzeb najlepiej zacząć już wczesną wiosną.

Mateusz Kot

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Na rowerze przez Polskę

Na rowereach przez Polskę!

Autorem artykułu jest Kacper Pawłowski



Na rowerach przez Polskę Osoby, które przemierzały Polskę na rowerach z pewnością przyznają, że to chyba najprzyjemniejszy sposób poznawania zarówno wielkich miast, jak i malowniczych miasteczek.

Przeglądając mapy polskich szlaków rowerowych, szybko dojdziemy do wniosku, że praktycznie w każdej części kraju znajdują się urokliwe trasy. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko wyruszyć w drogę…

Nomenklatura

Zanim przejdziemy do opisu szlaków rowerowych w Polsce, uporządkujmy nazewnictwo związane z tym tematem. Z pewnością ułatwi to nam zgłębienie tego tematu.

Droga rowerowa – to pojęcie, które ma bezpośrednie odzwierciedlenie w Prawie o ruchu drogowym. To droga publiczna będąca oficjalnie przeznaczona do ruchu rowerowego, oznakowana i spełniająca odpowiednie wymogi. Może być zarówno samodzielna, jak i niesamodzielna czyli w bezpośrednim sąsiedztwie jezdni. Jest ona także potocznie nazywana ścieżką rowerową.

Szlak rowerowy – to trasa dla rowerzystów o wycieczkowo-rekreacyjnym charakterze. Jest ona opatrzona odpowiednimi symbolami spełniającymi normy PTTK (najczęściej czarny symbol roweru i pasek o odpowiednim kolorze). Szlak rowerowy może przebiegać zarówno drogami rowerowymi, jak i zwykłymi drogami publicznymi i niepublicznymi.

Rowerowa Polska a rowerowa Europa

Wielu rowerzystów, którzy mieli przyjemność jeździć europejskimi drogami rowerowymi, narzeka na słaby rozwój sieci ścieżek rowerowych w Polsce, a zwłaszcza ich słabą jakość i funkcjonalność. Jednocześnie podkreślają, że Polska oferuje niebywałe bogactwo widoków, atrakcyjne tereny i ciekawe miejsca do obejrzenia i zwiedzania.

EuroVelo – europejska sieć

Ogólnoeuropejski projekt Europejskiej Federacji Cyklistów postanowił zbudować dwanaście długodystansowych szlaków rowerowych, które przebiegają wzdłuż i wszerz całej Europy. W planach mają mieć łącznie 60 000 km, obecnie jest oddanych do użytku nieco ponad 20 000 km. Do najciekawszych tras EuroVelo należą m.in. „Szlak Pielgrzymi” biegnący od norweskiego Trondheim do Hiszpanii do Santiago de Compostela. Wybierając tę trasę, możemy podążać śladami średniowiecznych pielgrzymów, którzy przemierzali europejskie kraje, by modlić się w miejscach religijnego kultu. Inną niesamowitą trasą jest „Szlak Rzek”, który biegnie wzdłuż Loary, Jeziora Bodeńskiego, Dunaju. Także w Polsce znajdują się trasy EuroVelo m.in. „Szlak bursztynowy” rozpoczynający się w Gdańsku i zmierzający nad Adriatyk do Chorwacji. Warto dodać, że idea EuroVelo jest odpowiedzią na amerykański projekt Greenway.

Poznaj swój kraj

Nie trzeba jednak wybierać się za granicę, by zachwycać się wspaniałymi trasami i cudownymi widokami. W Polsce jest bardzo dużo tras, których przemierzanie gwarantuje niezwykłe wrażenia estetyczne i satysfakcję. Przeglądając portale internetowe dla rowerzystów, natkniemy się na setki tras, z których wiele zasługuje na najwyższą ocenę. Co więcej, rowerzyści-internauci wciąż wprowadzają nowe lub zmodyfikowane trasy, które dostarczają kolejnych wrażeń dla miłośników dwóch kół. Wystarczy wpisać tylko swoją miejscowość, by na ekranie komputera pojawiły się dokładnie opisane szlaki rowerowe z wymienionymi atrakcjami czy określonym poziomem trudności. Oczywiście idealnym pomysłem jest także skorzystanie z bagażnika samochodowego i wyprawa do innej miejscowości, by tam rozpocząć rowerowe wojaże. Tutaj wyobraźnia nie zna granic. Chcemy pojeździć dookoła jeziora, wybrać się w górską wyprawę czy beztrosko przemierzać polskie wsie i małe miejscowości – to wszystko jest w zasięgu ręki.

Do najciekawszych polskich szlaków rowerowych rowerzyści zaliczają m.in. Szlak Wzgórz Szymbarskich. Ta leżąca na północy kraju trasa jest też jedną z najlepiej przygotowanych. Teren jest niezwykle malowniczy, a na swojej drodze można napotkać mnóstwo atrakcji np. wieżę widokową w Wieżycy czy słynny drewniany dom ustawiony „nogami do góry” w Szymbarku. Warto także wybrać się w Beskid Niski lub w Beskidy, gdzie malownicze góry i pagórki zagwarantują niesamowite przeżycia wizualne, a świetnie przygotowane trasy pozwolą się w pełni usatysfakcjonują miłośników jednośladów.

Atrakcyjne polskie trasy można wymieniać godzinami. Rację ma jednak ten kto powie, że w każdym miejscu Polski jest gdzie jeździć na rowerze, wystarczy tylko trochę się rozejrzeć, zasięgnąć języka w Internecie i ruszyć na trasę.

W drogę!

Sezon wiosenny rozpoczęty. To idealna pora, aby zarówno zadbać o nasze zdrowie i samopoczucie, jak i przyjemnie spędzić czas poznając bogactwa naszej ojczyzny. Jeśli chcemy połączyć te obydwa cele, najlepszą opcją będzie wybranie się na rowerową wyprawę.

---

Sklep Rowerowy T-BIKE.PL - rowery górskie, mtb, miejskie - sprzedaż i serwis rowerów.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

A może Rejsy Morskie

Rejsy morskie

Autorem artykułu jest Joy of Comunism



Dla kogo organizowane są rejsy morskie? Wydaje się, że dla tych, którzy są w stanie zapłacić nieco więcej, a ich oczekiwania dotyczą przede wszystkim tego, co można po drodze zwiedzić.

Te najpopularniejsze odbywają się na ogromnych statkach wycieczkowych, które porównać można do wielkich hoteli gdzie mieszka kilkuset gości obsługiwanych przez dziesiątki kelnerów, pokojówek i sprzątaczek. Takie rejsy morskie to wyprawa, która dla wielu może być jedyna w swoim rodzaju. Bo chociaż są tacy, którzy twierdzą, że prawdziwą przygodę przeżyć można jedynie na żaglach, to większości wyprawa statkiem przez Atlantyk lub Morze Śródziemne dostarczy wystarczająco wrażeń.

Ile trzeba zarezerwować pieniędzy? To zależy. Rejsy morskie w dalszych zakątkach świata kosztują więcej. Spore znaczenie ma także komfort podróżowania. Na tej samej jednostce oferowane są bowiem kabiny standardowe i takie, które pretendować mogą do miana apartamentów. Przykład? Rejsy morskie wzdłuż zachodniego wybrzeża Afryki mogą kosztować 900 euro, ale też3,4 tys. Wszystko zależy od rodzaju kabiny. Najtańsze są te wewnętrzne, w których nie ma okna. Te z widokiem na morze to konieczność wyjęcia większej ilości gotówki z portfela. A najdroższe są oczywiście apartamenty. W ofercie biur podróży organizujących tego rodzaju rejsy morskie są też znacznie droższe pozycje. Na przykład szesnastodniowa wyprawa na Pacyfik kosztuje od 6 do 14 tys. euro za miejsce w kabinie. Te pieniądze gwarantują oczywiście pełne wyżywienie, a nawet niektóre napoje alkoholowe.

Dla tych, którzy dysponują mniejszymi zasobami opcją może być Morze Śródziemne i Czarne. Rejsy morskie w tych okolicach są zdecydowanie tańsze. Na trasę Genua – Ukraina – Genua popłynąć już można za około 0,5 tys. euro. Oczywiście w kabinie wewnętrznej. Za widok na morze trzeba dopłacić kolejne 200 euro. Do tego należy doliczyć koszty dojazdu do Genui, które również wynieść mogą kilkaset euro.

Dokąd można popłynąć? Praktycznie wszędzie. Rejsy morskie mają to do siebie, że organizowane są na trasach liczących tysiące kilometrów. Za jednym zamachem można więc zobaczyć Włochy, Grecję i wybrzeże Morza Czarnego. Albo zahaczyć o każde ważniejsze miejsce na trasie z Cape Town do Barcelony.

Nieco inaczej jest w przypadku Karaibów, gdzie zakres terytorialny jest mniejszy, ale intensywność wyższa. To w tamtym regionie zobaczyć można najwięcej piaszczystych plaż i palm kokosowych.

Jedynym problemem, jaki można zauważyć w przypadku tego rodzaju rejsów jest dość długi czas, jaki podróżujący spędzić muszą w zamkniętej przestrzeni statku. Bo chociaż pasażerskie giganty zapewniają różne rodzaje rozrywki, to jednak wciąż ograniczają możliwość wyjścia. Z naturalnych względów.

Są więc rejsy morskie ciekawą opcją dla tych, którzy dysponują nieco większymi pieniędzmi przeznaczonymi na wakacyjny wypoczynek, ale nie chcą wydawać ich na kolejny turnus w hotelach rozsianych po popularnych kurortach.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl